niedziela, 3 stycznia 2016

No wreszcie coś ciekawego, czyli ukryte przekazy.

     Zanalizowałem już z 2 głupie piosenki. Chciałem się zabrać za trzecią, ale za jaką ? Szał na Donatana i Cleo się skończył, piosenka którą chciałem opisać czyli LINDEMANN- Praise Abort jest po prostu głupia i obrzydliwa, a sam tekst jest paskudny, Gang Albanii ucichł i chyba nie ma takiego szału na niego, poza tym jak wypuszczą jakąś nową głupią piosenkę którą podstawówka zaśpiewa, będą pierwsi w kolejce do mojej serii (dalej pracuję nad nazwą). Tak więc przeglądam sobie różne fora pokemonowoplastikowe i nic. Cały czas nic. Więc myślę przez chwilę, a może jakąś dobrą piosenkę opisać, taką Polską piosenkę, którą większość osób zna. I tak myślę, myślę i wiem, na sylwestra śpiewał taki zespół jak Enej, oni mają coś dobrego na pewno. I nie myliłem się "Kamień z napisem Love" to istny majstersztyk i ciche wyśmianie pokemonoplastików (Pokemon-Osoba ). 

  Teledysk jest czystą adaptacją słów z piosenki.Więc opisując piosenkę, opiszę też teledysk. Jednocześnie wspomnę że bardzo podobało mi się to miejsce gdzie jest nagrana ta piosenka.

 A więc zaczynamy :D

Dałem ci kamień z wielkim LOVE
No bo kwiaty szybko schną 
Jedyne co ci mogłem dać 
To kamień z napisem LOVE

  I to się nazywa MISTRZOSTWO ! Romantyczna kolacja, ona spogląda w jego oczy, a on vice versa. Nagle zza pleców wyjmuje prześliczne pudełko i wręcza swej ukochanej, ta wpatruje się w nie prze szczęśliwa, on powoli je otwiera. Emocje sięgają zenitu, patrzy, patrzy A TAM KAMYK Z NAPISEM LOVE ! To się nazywa prima aprilis. Przecież to jest geniusz w najczystszej postaci ! Wyobraźcie sobie, że mowa tu o materialistce, takiej kobiecie co tylko o pieniądze jej chodzi. Ten to wykrył i daje jej kamyk z napisem LOVE. Normalnie dziki zgon i to na miejscu. Mistrzostwo   



W jubilerskim dziale
Wszystko drogie dam
Kupiłbym korale jedne, może dwa 
I pokochałabyś, i uwielbiałabyś
Lecz na szyi dalej będzie nic
(Hahaha)


   I tutaj jest kolejny geniusz. On jej obiecuje tyle, że kupi jej korale u jubilera, ale takiego wała (hahaha).PRZECIEŻ TO JEST GENIALNE ! Ponownie obiecuje coś tej materialistce, a potem gest Kozakiewicza. Ale robi to w wyrafinowany sposób, idzie z nią to tego jubilera, przymierza jej na szyi, widzi, że jej to się podoba mówi jak pięknie w nim wygląda, a potem SORRY MALEŃKA TAKI MAMY KLIMAT. Jeszcze raz genialne.

Mam już parę złotych
Zbieram drugą noc 
Dałbym tobie kwiatów nawet cały kosz
I tak kochałabyś, i pogłaskałabyś
Potem z głodu łokcie będę gryźć 

Tutaj idealna aluzja, jak to niektórzy potrafią wydawać fortunę na zachcianki koleżanki, a potem głodują. Takie przypomnienie, że on się nie da i jest wytrwały w swoim celu.



Ale ta historia ma też happy end
Bo ten zwykły kamień, okazało się
Że on ze złota był
To chyba mi się śni
Jedno wyjście pozostało mi
(Sorry mała)


Proszę proszę, okazało się, że to czego ona nie chciała, było zrobione ze złota, och cóż za zwrot wydarzeń ! Teraz on ma bogactwo, ale się zastanawia co wybrać...  a wiecie co wybrał ? SORRY MAŁA !

Zabrałem ci kamień z wielkim LOVE
Teraz mam milionów sto 
A tobie dam, co chciałaś mieć
Te kwiaty za złotych pięć

Genialne podsumowanie tego wszystkiego. Wdziera się do jej mieszkania, wydziera jej ten kamień z rąk i ucieka. Ona ni chu chu się nie zorientowała, ten sprzedał złoto, kupił sobie Land Rovera i wyjechał do Norwegii by założyć zespół power metalowy w którym będzie śpiewał o wikingach  i zlitował się nad nią kupując jej te nędzne zatęchłe kwiaty. Dopiero potem wyjechał do Niemiec by przejąć posadę swojego wujka w firmie produkującej truskawki.

Tak więc jak widzicie ta piosenka jest po prostu genialna. Chamska i prawdziwa (czyli jest jak Ozjasz Goldberg) Pozdrawiam i życzę wesołego stycznia :-) 

Abathor poeta, czyli skutki przedawkowania Warhammer 40,000: Space Marine

Jakaż mnie chęć nabrała na poezję. Przeczytajcie sobie:







  A więc możliwe, że ostatnio zacząłem naparzać w gry z universum "Warhammer 40k". Pamiętam, że lubiłem Space Marines zanim wiedziałem, że coś takiego istnieje. Jest to spowodowane tym, że oglądałem różne filmiki na YT (polecam MÓJ KANAŁ ! ) z fanowskim teledyskiem z różnych gier w których były Space Marines. Takich koksów świat nie znał. Oczywiście jako fan Templariuszy do gustu przypadli mi Inkwizytorzy i "Czarni Templariusze". Świat W40K jest genialny, chociażby te fanatyczne oddanie Imperatorowi, czy walka z orkami (czyli heretykami, tak mi się zdaje bo w świecie W40K jestem bardzo słaby, to co wiem to tylko z gier komputerowych, a o tym książki nawet powstają, jest to coś wartego uwagi).Tak więc 2 stycznia tego roku (2016 jak ktoś z przyszłości to czyta, albo ktoś z przeszłości który przeniósł się w czasie) gadałem sobie z moim kumplem na facebooku i tak nagle naszła nas iluminacja poetycka. Zaczęliśmy taką poezję tworzyć, że aż sam byłem pod wrażeniem. Tutaj chciałem wam zaprezentować jeden z moich udanych tworów rymowanych (zrobiony w myśl walki Space Marines :D ):

Z Krzyży las dla Imperatora ułożymy


Heretyków w ofierze dla niego złożymy


Bóg ześle niebawem ogień przenajświętszy


Krzyk niewiernych bytów będzie najgłośniejszy


Na placu żelazna dziewica powstanie

I na ciebie spogląda, diabelski szarlatanie


Będziecie krwawili i z bólu jęczeli

A wasi przyjaciele, będą milczeli


Nasza niebawem zostanie uznana racja


Gdyż wielka jest naszego Imperatora aspiracja


Śmierć wasza długa będzie i bolesna


A wasza kara będzie, nie tylko cielesna

Umysły spaczone, honor zniszczony


Przez nas będzie, ten piękny widok czczony


To wszystko było tworzone dla zabawy, w myśl przekrzykiwania się śmieszniejszymi wierszykami, nie jest to poważny twór :-D