Dziś 29 lutego... cieszę się -_-.
Facebook daje nam różne powody do radości:
- Przejście pierwszej fali imigrantów
- Nowa demonstracja Kodoeinowców
- Międzynarodowy dzień międzynarodowych dni
- Urodziny jakiejś gwiazdy, której w ogóle nie znam
- Walentynki
- Czy inne shity ...
A o co mi tak na prawdę chodzi ? O nic, nudziło mi się :) Ale powiem wam jak ja wykorzystam dodatkowy dzień... przeniosę go na sobotę.
"Kiedy jedziesz autostradą zwaną "życiem", czasami okazuje się, że masz rok przestępny, a to daje ci dodatkowy dzień, dzięki któremu będziesz mógł zjechać na cpn i kupić hod doga, który w ogóle nie jest smaczny i prawdopodobnie jest zepsuty i możliwe że dostaniesz rozwolnienia oraz będziesz musiał skorzystać z tej ohydnej toalety cepeenowskiej, w której przesiedzisz całą noc, bo taką masz sraczkę, ale walić to, liczy się tylko Pokój na świecie"
~~ Paulo Coelho

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz